niedziela, 15 września 2013

pajęczyna


idę przez łąkę
słyszę pieśń
która ją ożywia

babcia
rodzi wnuka ze światła
i kiedyś go dotknie

łzy płyną po ścianach
cichej jaskini

drzewa wśród murów
późnego lata

czułe dłonie
przypominają ciało

daleko i blisko
od morza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz