chwytam oddech
dotykam cię
bez jutra
nie inaczej
się umiera
tak właśnie
środa, 18 września 2013
niedziela, 15 września 2013
bezsennie
w drodze na południe
w milczeniu
oddech za oddechem
kawa za kawą
noga na gaz
za oknami pejzaże
barwne światy
nieważne
tylko ta droga
i ciepłe pomruki silnika
daleko
u kresu morze
zamieszkałe
i mówię delfinom
ale jak mam z wami pływać?
z tym smutkiem
i pływam
w milczeniu
oddech za oddechem
kawa za kawą
noga na gaz
za oknami pejzaże
barwne światy
nieważne
tylko ta droga
i ciepłe pomruki silnika
daleko
u kresu morze
zamieszkałe
i mówię delfinom
ale jak mam z wami pływać?
z tym smutkiem
i pływam
[***]
umierają zrozumiałe światy
na początku był chaos
gdyby tych słów można
się uchwycić
dziewczynka spada głową w dół
mam jej na to pozwolić
marzę o śnie
w którym tańczę
na swoim grobie
na początku był chaos
gdyby tych słów można
się uchwycić
dziewczynka spada głową w dół
mam jej na to pozwolić
marzę o śnie
w którym tańczę
na swoim grobie
pajęczyna
idę przez łąkę
słyszę pieśń
która ją ożywia
babcia
rodzi wnuka ze światła
i kiedyś go dotknie
łzy płyną po ścianach
cichej jaskini
drzewa wśród murów
późnego lata
czułe dłonie
przypominają ciało
daleko i blisko
od morza
słyszę pieśń
która ją ożywia
babcia
rodzi wnuka ze światła
i kiedyś go dotknie
łzy płyną po ścianach
cichej jaskini
drzewa wśród murów
późnego lata
czułe dłonie
przypominają ciało
daleko i blisko
od morza
poniedziałek, 9 września 2013
takie miejsce
podwórko wśród starych domów
jasny koniec lata
mural z menorą
dziecięcy gwar
liście z wiatrem grają
i muzyka żydowska
słońce na niebie
kolorowa kreda na asfalcie
ja na leżaku
wszyscy są u siebie
słyszę jak tętnią słowa
nie zatrzymuj chwili
która jest życiem
jasny koniec lata
mural z menorą
dziecięcy gwar
liście z wiatrem grają
i muzyka żydowska
słońce na niebie
kolorowa kreda na asfalcie
ja na leżaku
wszyscy są u siebie
słyszę jak tętnią słowa
nie zatrzymuj chwili
która jest życiem
piątek, 6 września 2013
usta i bliski wschód
kawałki snu
mojego
ja
patrzę na usta
mężczyzny
kiedy opowiada
o sytuacji w Syrii
zapominałam te usta
całe lata
pozostał nam Bliski Wschód
i chmura dymu z papierosa
mogłabym dotykać twarzy
szorstkich od sztormów
mogłabym widzieć
kamienie w męskich sercach
takie kruche
ślady po ogniu
mogłabym
po prostu być
mojego
ja
patrzę na usta
mężczyzny
kiedy opowiada
o sytuacji w Syrii
zapominałam te usta
całe lata
pozostał nam Bliski Wschód
i chmura dymu z papierosa
mogłabym dotykać twarzy
szorstkich od sztormów
mogłabym widzieć
kamienie w męskich sercach
takie kruche
ślady po ogniu
mogłabym
po prostu być
czwartek, 5 września 2013
tyle myślenia, tyle istnienia
nie jestem tym kimś
o kim myślisz
kiedy myślisz o mnie
kochanie widzisz
zupełnie nie wiem
kim jestem
kiedy zapominam
skąd się wzięłam
w twoich ramionach
o kim myślisz
kiedy myślisz o mnie
kochanie widzisz
zupełnie nie wiem
kim jestem
kiedy zapominam
skąd się wzięłam
w twoich ramionach
Subskrybuj:
Posty (Atom)