wtorek, 30 grudnia 2014

dom

niebo ciemnieje
i to jest dobre
powiedziałam

bo jest czas
ciemnienia nieba

błękit przelewam
z pustego w puste
twoim dotykiem

ten dom
stoi na rzece

słyszę jak ona szumi
w snach

ponad wodą
moje stopy
tak lekko

czwartek, 25 grudnia 2014

dłonie

lewa dla prawej
wyplata pierścień
z wszystkich traw
świata

prawa lewą
obejmuje
jasnością dotyku
czystą obecnością

obie czułe
ciepłe lekkie
jak skrzydła
ptasie płyną
w ogniu
na ziemi
na niebie
dla siebie

wtorek, 2 grudnia 2014

[słyszysz...]

słyszysz życie
dookoła serca
tylko tu

[wypadają...]

wypadają
koty ludzie
liście do rzeki
siwe włosy
donikąd
zima idzie

jeden kadr

kim bym była
gdybym czytała książki od początku do końca
gdybym pisała książki od świtu
gdybym piła zieloną herbatę
gdybym zbudowała
drewnianą werandę
z ciemnych desek
z jasnych snów
i postawiła tam fotel na biegunach
i słuchała szumu morza
do świtu