niedziela, 12 lutego 2012

liściem


Jestem liściem. Czekam na efekt motyla, aż zechce mu się poruszyć skrzydłami tam na drugiej półkuli. Wtedy korzenie mojego drzewa odfruną. Tymczasem dotyka mnie wiatr utkany z myśli marynarzy, co piją do dna każdej nocy w innym porcie. Niewiele wiem o świecie, tyle co wyczytam z chmur, z ptasich odlotów i pleców ludzi, którzy przychodzą oprzeć się o pień. Trzyma mnie gałązka, ta która mnie kołysze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz