wtorek, 20 maja 2014

[zwykle wierzę...]


zwykle wierzę w czas
po południu pójdę 
do przedszkola
kupię to co ugotuję
zaplanuję kim będę 
kiedy znowu
dorosnę

a w twoich ramionach
tracę tę wiarę

tam zaczyna się
wieczność

złości cię
że nie widzę wtedy
jutra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz